Warto zobaczyć
Portal Brama niebios
Zwraca uwagę wyjątkowa dekoracja portalu, zachowane na cegle ślady glazury, bogactwo motywów zdobiących “Bramę Niebios”. Po lewej stronie trójlistnych otworów wejściowych uformowana w cegle tajemnicza główka w koronie, identyfikowana jest z fundatorką pierwszego kościoła księżną Adelajdą lub księciem Leszkiem Białym. Po stronie przeciwnej główka z charakterystyczną grzywką być może przedstawia biskupa Iwo Odrowąża lub św. Jakuba. Obok przepiękna, niewielka kiść winnej latorośli.
Urzekające założenie portalowe ma także swoje ciekawostki. Jedna z niesprawdzonych opowieści głosi, ze 4 brakujące w górnym łuku portalu, dekorowane cegiełki zabrała jeszcze w XIX wieku do Puław księżna Izabela Czartoryska. W tajemniczych okolicznościach zaginęły, a odnalazł je w petersburskim Ermitażu po II wojnie światowej jeden z polskich historyków. Od zewnątrz nawę północną oraz prezbiterium zdobią szerokie fryzy o motywach geometrycznych, roślinnych i zwierzęcych. Do korpusu nawowego od północy przylega także kaplica Męczenników Dominikańskich dobudowana na początku XVII wieku.
Wczesnogotycka dzwonnica
Dzwonnica – dobudowana po tragicznym najeździe mongolsko-ruskim w XIII w. W niej znajduje się najstarszy datowany dzwon w Polsce: dzwon Piotr z 1314 r., oraz dzwon Jan z 1389 r. i dzwon z podobizną Najświętszej Maryi Panny z 1758 r.
Płyta nagrobna księżniczki Adelajdy
Płyta z początku XV w. z napisem łacińskim który podaje: “Tu spoczywa Adelajda panna, córka księcia Kazimierza, zmarła roku tysiąc dwieście jedenastego”. Za kratą fundowaną przez ks. Melchiora Bulińskiego ustawiono na posadzce również piękny feretron (dwustronny przenośny obraz) o rokokowej ramie z wcześniejszym wizerunkiem Matki Boskiej Różańcowej, a na odwrocie umieszczono XVII wieczny obraz Męczeństwa Dominikanów.
W podziemnej krypcie do której wejście prowadzi przez drzwi w posadzce przed kaplicą, znaleźli wieczny spoczynek członkowie rodu Szemberków oraz bliżej nieznane osoby, których kości odkryto tu pod 1-metrową warstwą ziemi.
Sarkofag księżniczki Adelajdy
W dolnej części cztery lwy podtrzymują na grzbietach sarkofag z postacią księżniczki, a całość posiada bogatą dekorację roślinną i heraldyczną. Do 1670 roku grób fundatorki pierwszego kościoła św. Jakuba znajdował się na środku nawy głównej. W XIX wieku wspomniany już ksiądz M. Buliński dostał się do wnętrza dębowego sarkofagu i dzięki ofiarności wiernych zakupił w Warszawie mosiężną trumienkę do której przełożono doczesne szczątki księżnej.
Ołtarz przy którym sprawowana jest obecnie eucharystia jak i oświetlające nawy żyrandole zaprojektował prof. Wiktor Zin znany szczególnie z prezentowanych w telewizji w latach 70-tych programów z cyklu „Piórkiem i węglem”.
Kaplica męczenników
Niedoścignionym pierwowzorem tej i wielu innych kaplic z tego okresu była “perła renesansu polskiego” Kaplica Zygmuntowska na Wawelu. Wnętrze i kopułę zdobi dekoracja stiukowa wykonana w 1642 roku dzięki hojności syna fundatora Jacka Szemberka.
Jedna z legend podaje, że w dzień śmierci zakonników miało miejsce tajemnicze zdarzenie. Oto jeden z nowicjuszy odczytywał jak co dzień imiona chrześcijan zamordowanych w tym dniu przez pogan, gdy w księdze ukazały się nagle złote litery zapowiadające męczeństwo. Po chwili zniknęły, a tatarscy wojownicy spełnili przepowiednię. Scenę ich okrutnej śmierci przedstawia także iluzjonistyczne malowidło ścienne na południowej ścianie kaplicy, a w łuku arkady wejściowej zapisano na podstawie tradycji zakonnej imiona 49 zabitych braci. Od północy autor polichromii dominikanin Jaskólski z Korczyna utrwalił dramatyczną chwilę śmierci ks. Augustyna Rogali, który w 1657 roku został zabity z rąk Kozaków.
Kaplica Matki Bożej
Zachwyca jednolita secesyjna dekoracja wnętrza, którą wykonano w okresie prac restauracyjnych z lat 1907 1910 r., a jej autorem był artysta krakowski Karol Frycz.
Od nawy kaplicę oddziela wyjątkowo piękna kuta krata z datą wykonania 1910 i nazwiskiem wykonawcy (Wierzchowski).
Zarówno polichromia ścian jak i secesyjne witraże podkreślają uwielbienie Maryi, a symbole, napisy i Aniołowie wychwalają jej cnoty. Wszystko to jest oprawą dla ołtarza w którym centralne miejsce zajmuje cudowny obraz Matki Boskiej Różańcowej z I połowy XVII wieku, malowany na lnianym płótnie. Ołtarz wzbogacają kolorowe mozaiki i korynckie kolumny. Tajemnicą kaplicy jest mała nisza z gotyckim łukiem znajdująca się za ołtarzem w której w 1673 roku znaleziono dwie zamurowane czaszki ludzkie.
Kaplica św. Jacka
Badania jednoznacznie dowiodły jednak, że skrzydło Kaplica św. Jacka zachodnie, którego częścią jest kaplica nie było pierwotnie nie planowane i powstało najprawdopodobniej dopiero w końcu XIV wieku. Około 1634 roku fragment tego skrzydła przekształcono na kaplicę i nadano jej imię świętego.
Ściany ozdabiają liczne obrazy, wśród których zwraca uwagę, zawieszone nad skromnym ołtarzem przedstawienie św. Jacka w chwili gdy objawia mu się Matka Boska z Dzieciątkiem. Obraz namalowano w 1673 roku i jest wierną kopią późnogotyckiego dzieła, które przechowywane jest w rodzinnej miejscowości św. Jacka Odrowążu (na trasie Skarżysko-Kamienna Końskie).
Według opowieści starszych mieszkańców Sandomierza pod posadzką kaplicy ukryto przed Niemcami w czasie II wojny światowej część bogatych zbiorów muzealnych, które przetrwały ciężkie chwile okupacji.
Nawa północna
Kierując się w lewo nawą północną, zatrzymujemy się przed Kaplicą Męczenników Dominikańskich ufundowaną ok. 1600 roku przez Teofila Szemberka z Reichenbachu generała artylerii króla Zygmunta III Wazy.
Nawa południowa
Przechodzimy teraz nawą południową, której mury ozdabiają pochodzące z różnych epok epitafia i płyty nagrobne. Najstarsza płyta tuż przy wejściu do kaplicy św. Jacka pochodzi z XIV wieku, i poświęcona została Janowi z Ostroroga zmarłemu w 1427 roku.
Nawa główna
Nad nim w zrekonstruowanych otworach okiennych umieszczono na początku XX wieku zespół 4 witraży przedstawiających (od lewej): Adelajdę fundatorkę pierwszego kościoła, błogosławioną Kingę żonę księcia Bolesława Wstydliwego, księżnę Salomeę córkę księcia Leszka Białego i błogosławioną Jolantę żonę Bolesława Pobożnego księcia kaliskiego. Pod chórem białe rzeźby Ś. Ś. Jacka i Czesława fundował ks. M. Buliński, a wykonano je w 1878 r. już po jego śmierci.
Z czasów odrodzenia pochodzą płyty nagrobne w podchórzu. Pierwsza poświęcona rodowi Boguckich powstała w 1535 roku, a nagrobek nieznanego rycerza w ciekawej półleżącej pozycji pochodzi z II połowy XVI wieku.
Prezbiterium
Z tego miejsca możemy podziwiać zarówno zgromadzone w prezbiterium zabytki sztuki jak i objąć wzrokiem całość nawy głównej z chórem i umieszczonymi nad nimi witrażami. Nawę główną z prezbiterium łączy belka tęczowa z krucyfiksem z 2 połowy XVIII wieku.
Prostokątne prezbiterium posiada trzy przęsła i nakryte jest kolebkowo krzyżowym sklepieniem z lunetami pochodzącym z ok. 1624 31 roku, opartym na pilastrach. Ich głowice pokrywa ciekawa dekoracja o motywach roślin i postaci anielskich. Natomiast dekoracja sklepienia tworzy charakterystyczną sieć wypełnioną polami różnych figur i kształtów (m.in. wykroje serc) i obecnie zaliczana jest do odmiany sandomierskiej tzw. typu kalisko-lubelskiego. Pod sklepieniem XVII-wiecznym na murze odczytać można ślady wcześniejszych gotyckich sklepień i wnęk po stropie belkowym.
Secesyjne witraże
Pierwszy z witraży po prawej stronie ukazuje św. Jacka Odrowąża w bogatym tle wielu wątków z jego życia. Środkowy przedstawia Męczeństwo Dominikanów Sandomierskich, które widzi tronujący Chrystus i Michał Archanioł, a trzeci witraż sławi błogosławionego Wincentego Kadłubka.
Witraże powstały w 1914 roku w słynnej krakowskiej firmie Gabriela Żeleńskiego, a zaprojektował je Karol Frycz wybitny dekorator wnętrz, malarz i scenograf. Dawny ołtarz główny spłonął w 1905 roku i nad obecną mensą ołtarzową podziwiać można jedynie cenny krucyfiks z końca XVI wieku. Obok na ceglanym murze, widoczna z daleka jasna plama, jest fragmentem malowideł ściennych z XIII wieku, a poniżej przetrwała romańska piscina z tego samego okresu.
Zakrystia
Mając możliwość dokładnego zwiedzania prezbiterium i zakrystii możemy zobaczyć zawieszone w zakrystii gotyckie tarcze herbowe, ślady romańskich malowideł, mało znany portal południowy prowadzący na dawne krużganki oraz obrazy na ścianie północnej stanowiące w przeszłości tzw. poliptyk (ołtarz złożony z kilku części).
Najciekawszym elementem tego dawnego ołtarza jest obraz z 1599 roku przedstawiający Matkę Boską Różańcową w Adoracji Stanów Kościoła. Postacie w jej otoczeniu to zarówno osoby świeckie jak i duchowne, zmarłe wcześniej i odgrywające pierwszoplanową rolę w XVI -wiecznej Europie (np. cesarz Rudolf II, król Zygmunt III Waza, papież Klemens VIII, św. Dominik).
Legendarne lipy
Tylko jedno z drzew ma “zaledwie” 50 lat (pierwsze przy wejściu po lewej stronie) zasadzone w końcu II wojny światowej przez kościelnego Stanisława Czechowicza gdy pocisk wystrzelony przez Niemców z działa kolejowego za Dwikozami zniszczył starą lipę.
Przez furtkę od strony dzwonnicy kościelnej można wejść na teren przylegający do Domu Księży Emerytów, skąd doskonale widać dawny wirydarz zakonny ze śladami po gotyckich krużgankach oraz wschodnie skrzydło klasztorne. Przed nami część zachodniego skrzydła mieszcząca kaplicę św. Jacka.